JEEP KLUB KALISZ

Poradnik off road - Zasady bezpieczeństwa

Osoby jadące z nami muszę wiedzieć, że offroad przeprawowy jest jednym z bezpieczniejszych sportów samochodowych. Nie ma oszałamiających przyspieszeń i prędkości, sama jazda jest bardzo turystyczna, a auta nawet seryjne potrafią skutecznie zabezpieczyć załogę (nawet w przypadku boku czy dachowania, prędkości są na tyle małe że nie zagrażają poważnie załodze). Skłamałbym jednak pisząc że w offroad nie ma wypadków, dlatego są pewne podstawowe zasady których należy bezwzględnie przestrzegać i wtedy wszystko będzie ok:

• Zawsze zapinamy pasy! - auto skacze w terenie, wpada w koleiny, zjazdy i podjazdy czy trawersy są dość strome, człowiek nie może latać po samochodzie, szczególnie w przypadku zaliczenia boka czy dachu - o guza nie trudno
• Podczas pracy "na linie" (dynamik, wyciągraka) odsuwamy się na bezpieczną odległość, lina szczególnie dynamik magazynuje potężną energie, jej nagłe wyzwolenie przy zerwaniu haka, liny czy szekli może być bardzo groźne
• uchwyty i haki do których podpinamy liny muszą mieć odpowiednią wytrzymałość, aby nie urwały się od auta - lecący kawał stali z energią kilku ton potrafi zrobić naprawdę wiele szkody
• szekla ma skuteczną wytrzymałość gdy jest prawidłowo zakręcona, więc zakręcamy ją na cały gwint i po dokręceniu popuszczamy o ćwierć obrotu, aby się nie zakleszczyła - w przypadku koniecznego szybkiego odpięcia
• nigdy nie przedłużamy liny wyciągraki liną dynamiczną, jeśli to już konieczne to do tego stosujemy liny statyczne!
• strome podjazdy czy zjazdy pokonujemy na asekuracji wyciągarki lub innego samochodu
• wyposażenie samochodu musi być prawidłowo zamocowane, ciężki zapas, klucz, łopata czy inny element może poważnie uszkodzić załogę podczas wyskoków samochodu
• linę wyciągarki zakotwiczamy do elementów terenu o odpowiedniej wytrzymałości - inny samochód, duże drzewo (przez pas!), musimy umieć ocenić wytrzymałość kotwicy.
• przy zaliczeniu boku lub dachu - gasimy silnik i odłączmy klemy od akumulatora - rozlane paliwo i iskra to najgorsze co może być